Twórczość Ewangelii
Jakże
bardzo potrzebny jest duch pokoju. Kościół ma przekazywać światu Chrystusowy
pokój. Nie dziwi więc, że w ten pokój wewnątrz samego Kościoła godzą moce
ciemności. Jezus zakładając Kościół pragnął, by w rozmaitości posług stanowił
jedno współgrające ze sobą Ciało. To pragnienie Chrystusa świetnie zilustrował św.
Paweł pisząc „jak w jednym ciele mamy
wiele członków, a nie wszystkie członki
spełniają tę samą czynność - podobnie
wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy
nawzajem dla siebie członkami.” (Rz 12,4). Jeżeli w członkach ciała jakieś
komórki walczą przeciwko całemu organizmowi, mamy do czynienia z nowotworem.
Kościół
zaś winien być organizmem, w którym wszystkie członki potrafią wzajemnie ze
sobą współgrać, dla dobra całego Ciała. Niestety, zdarza się, że te członki
zamiast wzajemnie się budować i współpracować ze sobą występują czasem przeciw
sobie i to jest działanie totalnie autodestrukcyjne.
Perfectae Caritatis przedstawia obraz Kościoła, jako
Ciała, w którym członki wzajemnie współczują
ze sobą. I jest to moim zdaniem określenie niezwykle trafne. Gdybyśmy
potrafili współczuć sobie wzajemnie…Bardziej jeszcze, gdybyśmy wspólnie czuli
Jeden Kościół i wspólnie – niezależnie od różnic charyzmatów, które są
bogactwem włączyli się w budowanie. O ileż byłoby piękniej.
Mentalność
wspólnego budowania zakłada otwartość na wszelkie komórki Kościoła, jako jednego
Ciała. Próba zrozumienia innej formy posługi w Kościele, bez krytykanctwa jest pewną dojrzałością w wierzę. Jeśli jestem
pewny swego udziału w danej komórce Kościoła, nie będę krytykował innych widząc
ich przydatność na innym niż mój obszarze.
Siłą,
dzięki której taka jedność jest możliwa jest codzienne spotkanie ze Słowem
Bożym w medytacji i kontemplacji. To Ewangelia jest busolą jedności i
ostatecznym punktem stycznym wszystkich członków Kościoła. Dla spotkania ze
Słowem trzeba poświęcić czas. Trwając w czasie Ewangelii nasiąkamy bowiem
zapachem modlitwy i rzeczywiście pachniemy Kościołem.
Stąd dekret
mówi: „członkowie instytutów powinni z
nieustanną pilnością, w oparciu o autentyczne źródło duchowości
chrześcijańskiej, pielęgnować ducha modlitwy i samą modlitwę. Przede wszystkim
zaś niech codziennie mają pod ręką Pismo święte, aby przez czytanie i rozważanie
Bożych pism nabyli "wzniosłego poznania Jezusa Chrystusa" (Flp 3,8).
Niech zgodnie z myślą Kościoła sprawują świętą liturgię, zwłaszcza najświętszą
tajemnicę Eucharystii, z wewnętrzną i zewnętrzną pobożnością i z tego
najbogatszego źródła zasilają swe życie duchowe. Tak pokrzepieni przy stole
Bożego Prawa i świętego ołtarza niech po bratersku kochają członki Chrystusa, w
duchu synowskim czczą i miłują swoich pasterzy, niech coraz ściślej współżyją i
współczują z Kościołem i całkowicie oddają się jego posłannictwu.”( PC 6)
Komentarze
Prześlij komentarz
skomentowali